"Ostatni atut Putina". Rosjan czekają duże zmiany

Jak podaje "The Moscow Times”, powołując się na prognozę rozwoju społeczno-gospodarczego Ministerstwa Gospodarki Federacji Rosyjskiej, władze Rosji zakładają, że podwyżka taryf pomoże wypełnić budżet Gazpromu, który w ostatnich latach utracił trzy czwarte swoich dochodów z rynku europejskiego.

Podwyżka cen gazu dla Rosjan

Hurtowe taryfy gazowe dla Rosjan wzrosną od lipca 2024 r. o 11,2 proc., a od lipca 2025 r. o kolejne 8,2proc. W ciągu dwóch lat cena gazu dla obywateli Rosji wzrosła o 20 proc., a od początku wojny o 34 proc. W zeszłym roku taryfy indeksowano dwukrotnie – w lipcu o 3 proc. i o 8,5 proc. w grudniu. W trwającym roku ceny gazu pozostały bez zmian.

Warto zauważyć, że nigdy w ostatnich latach ceny gazu w Rosji nie rosły tak szybko: w 2021 r. indeksacja wyniosła 3 proc., w 2020 r. – również 3 proc., w 2019 r. – 1,4 proc., a w 2018 r. – 3,4 proc. Ostatnia gwałtowna podwyżka stawek za gaz w Rosji – o 15 proc. – miała miejsce w 2013 roku.

Sytuacja Gazpromu

Sytuacja ekonomiczna Gazpromu po rozpoczęciu przez Władimira Putina wojny z Rosją pogarsza się. W 2022 roku spółka sprzedała za granicę najmniejszą ilość gazu od czasów upadku ZSRR (100 miliardów metrów sześciennych). W drugiej połowie 2022 roku, kiedy niemal wszystkie kraje europejskie były sukcesywnie odłączane od rosyjskiego gazu, Gazprom poniósł stratę netto na poziomie 1,3 bln rubli.

W 2023 roku eksport gazu z Rosji do Europy spadł do minimum odnotowanego ostatni raz w drugiej połowie lat 70. – w pierwszej połowie roku wyniósł 12,1 mld m3.

Od początku wojny rezerwy gotówkowe na rachunkach Gazpromu skurczyły się trzykrotnie: z 2 bilionów rubli na początku lipca 2023 roku pozostało nieco niecałe 700 miliardów. W sierpniu 2023 roku wyszło na jaw, że gazowy biznes Gazpromu stał się nierentowny.